piątek, września 29, 2006

MŁODZIEŃCZE LATA












Stanisław Dąbek*
urodził się w Nisku, ale od najwcześniejszych lat związany był z Lubaczowem, w pobliskim Felsendorfie (1 km od Lubaczowa) spędził lata dziecięce i młodzieńcze. W Lubaczowie uczęszczał do szkoły powszechnej. Następnie uczył się w Seminarium Nauczycielskim w Sokalu.
Przed wybuchem wojny zapisał się na Wydział Prawa Uniwersytetu Lwowskiego, ale wkrótce został powołany do służby wojskowej w austriackim 34 pułku strzelców w Jarosławiu. W 1914 roku ukończył oficerską szkołę rezerwy. W czasie I wojny światowej awansował do stopnia porucznika, dowodząc kompanią na froncie w Karpatach i w Tyrolu.

* Życiorys Stanisława Dąbka (oprócz materiałów wskazanych inaczej) opracowała pani Aniela Guty, nauczycielka języka polskiego

WALKI O LUBACZÓW*

LISTOPAD - GRUDZIEŃ 1918
Z końcem listopada 1918 roku w Lubaczowie Polacy przystąpili do tworzenia tajnej organizacji wojskowej. Zręby stanowiła, będąca w konspiracji, Polska Organizacja Wojskowa. Zadanie to ułatwił coraz liczniejszy powrót żołnierzy polskich z armii austriackiej. W początkach listopada wrócili ppor. Karol Sander, ppor. Romuald Gajewski, st. sierż. Antoni Łopuch, pchor. Michał Drzystek, kpr. Jan Demus, plut. Jan Hadel a 12 listopada - por. Stanisław Dąbek. Inicjatywa konspiracyjna przeszła w ręce wojskowych. Nawiązanie kontaktu z dowódcą powiatu jarosławskiego ppłk Wiktorem Jaroszem nastąpiło pod koniec drugiej dekady listopada. Do Jarosławia przedarli się nocą pieszo z Felsendorfu (Dąbków) por. Stanisław Dąbek, ppor. Karol Sander i st. sierż. Antoni Łopuch. Po przekazaniu raportu o sytuacji w powiecie cieszanowskim otrzymali rozkaz zorganizowania konspiracyjnego oddziału Wojska Polskiego a dowództwo nad nim otrzymał por. Stanisław Dąbek. Równocześnie ppłk Wiktor Jarosz zapowiedział wysłanie możliwie rychło ekspedycji wojskowej mającej wyzwolić Lubaczów z rąk ukraińskich. W drodze powrotnej Stanisław Dąbek został zatrzymany pod Surochowem przez Ukraińców. Udało mu się zbiec i powrócić do rodzinnej miejscowości.
Tworzenie konspiracyjnego oddziału lubaczowskiego postępowało sprawnie. Konspiracja objęła swym zasięgiem również okoliczne miejscowości. W początkach grudnia oddział liczył ponad 100 osób. Większość żołnierzy posiadała umundurowanie i broń austriacką.
(…) Operacja lubaczowska została przygotowana bardzo starannie. Do działan bojowych wydzielono grupę operacyjną kpt. Alfreda Wesołowskiego składającą się z batalionu piechoty i półbaterii polowej (działa 76 mm). W półbaterii znajdowali się pochodzący z Lubaczowa starszy ogniomistrz Ignacy Argasiński, ogniomistrz Bronisław Motyka i Leon Mazurkiewicz. Wojsko przetransportowano pociągiem i z wysokości Hurcza rozwinęło się natarcie zsynchronizowane z ruchami konspiracyjnego oddziału lubaczowskiego dowodzonego przez por. Stanisława Dąbka. Zgodnie z planem oddział lubaczowski ubezpieczał na skrzydłach natarcie grupy kpt. Alfreda Wesołowskiego i prowadził działania destrukcyjne w samym mieście. Walki toczyły się cały czas.
W godzinach południowych dnia 6 grudnia 1918 roku Lubaczów był wolny.
Odzyskanie wolności wywołało entuzjazm wśród Polaków. Ks. Stanisław Sobczyński tak to opisuje: Ogromna radość nastała w Lubaczowie kiedy ujrzano wojsko polskie wśród siebie. Wszak po raz pierwszy w życiu ujrzeliśmy to, o czem każdy Polak marzył: własne wojsko wskrzeszone po 150 latach niewoli państwa polskiego. Toteż oficerowie, jak i żołnierze zwykli byli przedmiotem ciągłych owacji ze strony polskich mieszkańców Lubaczowa.
Zdobycie miasta stanowił jedynie początek walk z wojskami ukraińskimi. Okolice, a także sam Lubaczów znów stał się 10 grudnia obiektem ataku oddziałów ukraińskich.
Następne dni przyniosły osłabienie walk. (…) Chwilowy spokój pozwolił por. Stanisławowi Dąbkowi na prowadzenie rekrutacji do oddziału lubaczowskiego. W bardzo krótkim czasie stan liczbowy oddziału zwiększył się do wielkości kompanii. Ppłk Wiktor Jarosz przemianował oddział na 6 kampanię lubaczowską i włączył ją do 9 pp (późniejszy 14 pp). Dowódcą 6 kompanii został por. Stanisław Dąbek, zastępcą ppor. Karol Sander. Wobec uzyskania przez 6 kompanię pełnej zdolności bojowej wycofano z Lubaczowa grupę operacyjną kpt. Alfreda Wesołowskiego, z wyjątkiem 4 kompanii por. Ignacego Szpunara i oddziału karabinów maszynowych. Dowódcą garnizonu został przybyły z Jarosławia ppłk Witold Bucholz. (…)
Walki trwały nieustannie. Do najtrudniejszych zadań 6 kompanii należała ochrona linii kolejowej i mostów kolejowych od Nowej Grobli do Baszni Stacja, co wiązało się z rozproszeniem kompanii. W tej sytuacji uderzenie wojsk ukraińskich na Lubaczów nastąpiło 27 grudnia 1918 roku…(…)
W bitwie o Lubaczów poległo wielu ludzi – Polaków i Ukraińców.
Zbiorowa mogiła polskich żołnierzy na cmentarzu w Lubaczowie i drewniany krzyż upamiętniają tamte wydarzenia.














Płk Stanisław Dąbek na lubaczowskim cmentarzu składa hołd poleglym towarzyszom broni.
_____
* Mieczysław Argasiński, Walki polsko - ukraińskie o Lubaczów. Listopad - grudzień 1818, Lubaczów 2000

Pułkownik Stanisław Dąbek o "przebiegu pracy ideowo-niepodległościowej" w Lubaczowie (relacja z 1933 roku)

Po wojnie światowej w listopadzie 1918 r. przybyłem do Lubaczowa, który wskutek miękkiego stanowiska dotąd kierowniczych naszych jednostek, był już zajęty przez Ukraińców, koszary obsadzone załogą ukraińską – front ukraiński przebiegał wzdłuż Sanu.
W tem położeniu po bankructwie sędziego Sucheckiego, który przez układy dotąd prowadzone doprowadził do opanowania przez Ukraińców miasta – objąłem kierownictwo od sędziego Sucheckiego i rozpocząłem organizację oddziału wojskowego.
Prace objęły:
1) Zorganizowanie oddziału Lubaczowskiego wśród władz i przewagi ludności ukraińskiej, do którego poza Lubaczowem wciągnąłem sąsiednie gminy jak: Młodów, Ostrowiec, Felsendorf – werbując w krótkim czasie ponad 200 pewnych żołnierzy. Początkowo oddział ten istniał jako tajna organizacja wojskowa – a po 7. XII jako kompania lubaczowska.
2) Zbieranie i ewidencjonowanie broni, amunicji – pozostawionej przez Austriaków.
3) Zbieranie środków żywnościowych, przechowywanie, odsyłanie do Jarosławia, przygotowanie dla oddziału Lubaczowskiego koni, wozów – przygotowanie obsady dla oswobodzonych w przyszłości urzędów.
4) Nawiązanie łączności z płk. Jaroszem Jarosławiu, informowanie go o położeniu na wsch. od Sanu , co ze względu na odsadę Sanu przez Ukraińców nie było rzeczą łatwą.
W trakcie powyższych prac starałem się porozumieć z płk. Wiktorem Jaroszem w Jarosławiu, co do zdobycia przez własne oddziały Lubaczowa. Pułkownik Jarosz przyobiecał pomoc w zajęciu Lubaczowa z warunkiem, ze oddział zorganizowany w Lubaczowie po zdobyciu sam Lubaczów utrzyma, o czem pułkownika Jarosza na podstawie dokonanych prac w Lubaczowie upewniłem.
W drodze powrotnej z Jarosławia do Lubaczowa przy przechodzeniu przez San, zostałem w okolicy Surochowa przez Ukraińców złapany. Podczas eskortowania mnie później do Oleszyc zbiegłem wracając do Lubaczowa, celem prowadzenia dalszych prac w Lubaczowie.
W dniach 30 listopada, 1 i 2 grudnia 1918 byłem znowu w Jarosławiu u pułkownika Jarosza, który po wysłuchaniu sprawozdania mego o nplu, o bardzo licznych aresztowaniach w Lubaczowie i morderstwach oraz o położeniu własnem w Lubaczowie zdecydował 5 grudnia 1918 roku uderzyć z Jarosławia na Lubaczów i zająć go. Z tem, że oddział lubaczowski podczas uderzenia grupy kapitana Wesołowskiego idącej z Jarosławia będzie z nim współdziałał rozpoczynając walkę w samym Lubaczowie to jest na tyłach frontu ukraińskiego.
W dniach 6-7 grudzień 1918 roku łącznie z załogą z Jarosławia oddział lubaczowski zdobywa Lubaczów a następnie sam go trzyma i broni podczas ciężkich walk w okresie Bożego Narodzenia 1918 roku. W uznaniu zasług zostało mi nadane obywatelstwo honorowe miasta Lubaczowa uchwałą tamtejszej rady. Akcja organizacji lubaczowskiej była na większą skalę prowadzona i obejmowała duże horyzonty terenowe począwszy od Nowej Grobli przez Wielkie Oczy, Niemirów, Dziewięcierz aż po Narol włącznie, stąd też po zajęciu Lubaczowa szybko dało się dopełnić oddział lubaczowski nowo przybywającym z okolicy żołnierzom – jako terenu poprzednio przygotowanego.

*Kopia materiału CAW udostępnionego przez Mieczysława Argasińkiego celu edukacji uczniów Szkoły Podstawowej nr 1 im. gen. Stanisława Dąbka w Lubaczowie. Tekst dodano 25 czerwca 2009 r.

WOJNA POLSKO - BOLSZEWICKA




W wojnie 1919-20 dowodził II batalionem 14 p.p.
Za zasługi bojowe został odznaczony
orderem Virtuti Militari.

DRUGA RZECZPOSPOLITA

Stanisław Dąbek pełnił różne funkcje liniowe oraz w szkolnictwie wojskowym. W latach 1930 - 35 był dowódcą 7 p.p. w Chełmie, potem do 1939 roku dowodził 52 pułkiem Strzelców Kresowych w Złoczowie.
W końcu lat trzydziestych, jako pułkownik, przyjechał do Lubaczowa z okazji święta pułkowego 39 p.p. Strzelców Lwowskich. Towarzyszyła mu orkiestra wojskowa, sztandar pułkowy oraz kompania honorowa. W przeddzień święta odbył się capstrzyk, w godzinach wieczornych wojsko wraz z orkiestrą przemaszerowało ulicami miasta. Nazajutrz, po raporcie wojskowym i przeglądzie wojsk, na lubaczowskim rynku odbyła się defilada miejscowego. Wieczorem w kasynie oficerskim odbyła się zabawa, zaś w następnym dniu, po oficjalnym pożegnaniu, goście odjechali specjalnym pociągiem.
Wizyta miała charakter oficjalny, ale równocześnie kurtuazyjny - pułkownik chciał w ten sposób wyrazić swoje przywiązanie do rodzinnego miasta.

ŚMIERĆ PUŁKOWNIKA

Na krótko przed wybuchem II wojny Stanisław Dąbek został mianowany dowódcą Lądowej Obrony Wybrzeża.














Od 1 do 19 września, stosując system obrony zaczepnej, odniósł kilka sukcesów w walce, pomimo trzykrotnej przewagi wojsk niemieckich. W działaniach tych sam dawał przykład osobistej odwagi, ofiarności i honoru. 19 września na stokach Babich Dołów, po wystrzeleniu ostatnich pocisków z erkaemu, wystrzałem z pistoletu odebrał sobie życie.


















MÓWIĄ CI, KTÓRZY GO ZNALI*

"Stasio był w szkole i w ogóle w życiu bardzo dokładny, sumienny, skrupulatny. Dokładnie wypełniał wszystkie obowiązki. Jego zeszyty i podręczniki zawsze były czyściutkie. Dbał o swoją opinię, miał żyłkę przywódcy".
Kolega z klasy Karol Sander

"Ogromnie kochał rodziców. Celem wychowania Stasia było umiłowanie prawdy i poświęcenia oraz miłość do ojczyzny. Przyjeżdżał z Sokala by pomagać rodzicom w pracy na roli. Przepadał za grą w piłkę, lubił jeździć konno. Był doskonałym strzelcem a mazura tańczył jak mało kto".
Brat Julian Dąbek

"Stanisław Dąbek wysoko cenił ofiarę życia żołnierzy, oddaną w obronie ojczyzny. Odwiedzał groby żołnierskie, gdyż pamięć o nich uważał za istotny element dobrego wychowania. Uczęszczał w Lublinie na lekcje języka francuskiego do mojej starszej siostry".
Irena Pollaczek

"Wymagał od innych, ale przede wszystkim od siebie. Był stanowczy w swoich przekonaniach. Tryskał energią, utrzymywał w wojsku dyscyplinę. Swoją pracę wykonywał <>".
Poeta Stefan Flukowski

"Był doskonałym obserwatorem. Brzydził się oficerami, którzy nic nie robią, gdyż leniwy oficer daje zły przykład szeregowcom. Pędził ich do roboty. Sam dużo robił, kilka razy dziennie z wnikliwością wglądał w sprawy pułkowe".
Porucznik, pisarz Lew Kaltenbergh

"Płk Dąbek był człowiekiem z charakterem, twardym żołnierzem i dowódcą. Wyrósł i hartował się w ciężkich warunkach. Zdecydował pokazać, jak Polak potrafi walczyć nawet w beznadziejnym położeniu".
Kapitan Wacław Tym

"Podczas walk o Gdynię poznałem płk Stanisława Dąbka jako wspaniałego dowódcę, który pozostawiony na straconym stanowisku, postanowił, potrafił uczynić z niego żywą twierdzę, broniąc jej do końca. Znał duszę żołnierza i odczuwał jego dolę i niedolę, był na każdym odcinku żołnierskim, osobiście prowadził żołnierzy na wypady".
Franciszek Sokół

"Pułkownik Dąbek wykazał w obronie Wybrzeża maksimum bohaterstwa, ofiarności, poświęcenia. Jako żołnierz i dowódca spełnił swój obowiązek do końca i bez reszty. Wszedł do historii jako piękny przykład niezłomnego i bohaterskiego dowódcy, odznaczającego się silnym charakterem, niezwykłą odwagą i pogardą śmierci".
Franciszek Nather

"Stąd wyszedł nasz Patron, wielki syn Ojczyzny, nieobce mu były trudy, znoje, blizny. Z niemiecką nawałką walczył znakomicie i w służbie Ojczyzny oddał swoje życie".
Z piosenki o patronie Szkoły Podstawowej nr 1 w Lubaczowie, napisanej przez nauczycielkę Dorotę Bolechowską

____________
* strona klasy II b opracowana przez p. wychowawczynię Małgorzatę Weselak

czwartek, września 28, 2006

DZIŚ

Od 1946 roku mogiła Stanisława Dąbka, po kilkukrotnych przenosinach znajduje się na cmentarzu wojskowym w Gdyni - Redłowie. Na mogile w 1957 roku odsłonięto tablicę z napisem "Pokażę Wam, jak Polak walczy i umiera". Władze miasta Lubaczowa nie zapomniały o swoim bohaterze. Nazwa miejscowości Felsendorf, w której się wychował, została zmieniona na Dąbków. Również jedna z ulic Lubaczowa oraz Szkoła Podstawowa nr 1 przybrały imię pułkownika. Polonia na Zachodzie doczekała się aż dwukrotnie aktu mianowania płka Dąbka na stopień generalski: w 1964 roku przez naczelnego wodza gen. Andersa i w 1969 roku przez Prezydenta Rzeczypospolitej na Uchodźstwie. Prezydent III Rzeczpospolitej Lech Wałęsa w dniu 4 czerwca 1993 roku uznał stopień generała brygady nadany Stanisławowi Dąbkowi. Awans pułkownika był uznaniem jego zasług dla ojczyzny.

Bibliografia:
Argasiński, Mieczysław. Walki polsko - ukraińskie o Lubaczów. Listopad - grudzień 1918. Lubaczów. 2000
Jagodziński, Stanisław. Wspomnienia. Generał Stanisław Dąbek. Wspomnienia i uwagi. Rocznik Lubaczowski. T.VIII, s. 189-194. Lubaczów. 1998
Kubrak, Zymunt. Generał Stanisław Dąbek. Podkarpacki Instytut Książki i Marketingu. Rzeszów. 2014
Kubrak, Zygmunt. Rok 1918 w Lubaczowie. Lubaczów maj-czerwiec 1998. Jednodniówka Towarzystwa Miłośników Ziemi Lubaczowskiej. Urząd Miasta w Lubaczowie
Kubrak, Zygmunt. Tryptyk niepodległości. Lubaczów 2002. Jednodniówka Towarzystwa Miłośników Ziemi Lubaczowskiej. Urząd Miasta w Lubaczowie
Kubrak, Zygmunt. Wojna polsko-sowiecka 1919-1920. Lubaczów 2010. Jednodniówka Towarzystwa Miłośników Ziemi Lubaczowskiej. Urząd Miasta w Lubaczowie
Kubrak, Zygmunt. Biografii pułkownika Stanisława Dąbka białe plamy. Lubaczów 2012. Jednodniówka Towarzystwa Miłośników Ziemi Lubaczowskiej. Urząd Miasta w Lubaczowie
Strony internetowe:
https://www.youtube.com/watch?v=V74IEHmxWm8
http://sp1lubaczow.blogspot.com/
http://pl.wikipedia.org/wiki/Stanis%C5%82aw_D%C4%85bek
https://www.youtube.com/watch?v=QZKywAH0k6M
http://www.stefczyk.info/publicystyka/historia/plk-stanislaw-dabek,-zapomniany-bohater-,8482724211

SZTANDAR SZKOŁY

















Projekt sztandaru:
Anita Żmurko - Sieradzka
Opis sztandaru - Zenon Swatek

Kwadratowy płat sztandaru otrzymał barwy żółtą i niebieską, a krawędzie obszyto złotymi frędzlami.

Prawa, główna strona sztandaru, pełniąca funkcję awersu, informuje o organie założycielskim i nazwie instytucji. Na żółtym tle symbolizującym piasek wybrzeża morskiego umieszczony jest herb miasta Lubaczowa. W otoku zieloną nicią zapisano nazwę: SZKOŁA PODSTAWOWA NR1 IM GEN. STANISŁAWA DĄBKA * W LUBACZOWIE *

Lewa, zaszczytna strona nawiązuje do barw narodowych, prezentując na czerwonym tle awers Krzyża Srebrnego Orderu Virtuti Militarni V klasy nr 4616, którym Patron został odznaczony w 1921 r. W otoku wyhaftowano złotą nicią dewizę: POKAŻĘ WAM JAK POLAK WALCZY I ZWYCIĘŻA * GEN. STANISŁAW DĄBEK *.

W rogach umieszczono cztery srebrne odznaki pułkowe informujące o przebiegu służby w wybranych jednostkach w okresie walk o odzyskanie niepodległości i w czasie pokoju: 14. pułk piechoty – od 1 grudnia 1918 r. do 22 czerwca 1919 r. na stanowisku dowódcy kompanii, od 23 czerwca 1919r. do 1922 r. na stanowisku dowódcy batalionu; 8. pułk piechoty Legionów – od 1922 r. do 1925 r. na stanowisku dowódcy batalionu; 7. pułk piechoty Legionów – od 1925 r. do 1928 r. na stanowisku dowódcy batalionu, a następnie zastępcy dowódcy pułku, od 15 lipca 1930 r. do 1934 r. na stanowisku dowódcy pułku; 52. pułk strzelców kresowych – od 1935 r. do 22 lipca 1939 r. na stanowisku dowódcy pułku.

Grot drzewca stanowi mosiężny orzeł, wzbijający się do lotu i zrywający kajdany niewoli. Jest to kopia orła z drzewca sztandaru Związku Obrońców Królewskiego Wolnego Miasta Lubaczowa z 1929 r., który znajduje się w zbiorach Muzeum w Lubaczowie.

Niżej na drzewcu przybito gwoździe z nazwiskami najbliższej rodziny oraz przedstawicieli władz kościelnych, miejskich, oświatowych i powiatowych.

środa, września 27, 2006

HYMN SZKOŁY

Hymn Szkoły Podstawowej nr 1
im. gen. Stanisława Dąbka

w Lubaczowie

(Opracowany z okazji Święta Szkoły – 19 wrzesień 2003r.)
Tekst i muzyka: Andrzej Antonik, obecna aranżacja: Piotr Kaczor

POLSKA - OJCZYZNA TO NASZ WSPÓLNY DOM

Szkoła Podstawowa to nasz wspólny dom.
Jej serce i miłość mieszka w nas.
Budujmy jej przyszłość, mając jeden cel.
Dla naszej Ojczyzny ta pieśń.

Ref.: Nasz patron Generał Stanisław Dąbek
Honor, odwagę i męstwo dał.
Dla nas poświęcił życie swe,
Byśmy rośli w siłę, tak chciał.

Polska - Ojczyzna to nasz wspólny dom.
Tak wielka jej siła, jak wiedzy naszej moc.
Oddajmy jej serce, wysiłek i trud.
Dla naszej Ojczyzny ta pieśń.

Ref.: Nasz patron Generał Stanisław Dąbek
Honor, odwagę i męstwo dał.
Dla nas poświęcił życie swe,
Byśmy rośli w siłę, tak chciał.